Jest kilka sposobów na wytłoczenie papieru, m. in.:
- folderem do embossingu przy użyciu maszynki wycinająco – tłoczącej
- karbownicą do papieru
- folderem do embossingu plus dłutko kulkowe
i pewnie jeszcze jakieś inne są, które w tej chwili nie przyszły mi do głowy.
Taki wytłoczony papier, jednolity czy też do scrapbookingu można kolorować, (np. tuszami) wydobywając i podkreślając kształt wytłoczeń. Różnica koloru daje wspaniały efekt 🙂
Zakładki, które tym sposobem zrobiłam podobały się na tyle, że zainteresowane byłyście metodą ich wykonania.
Zrobiłam więc mały wyjaśniający kurs:
Zaczniemy od zestawu potrzebnych materiałów:
papier – wizytówkowy, blok, gładki, w jasnym kolorze lub arkusze do scrapbookingu
tusze – każde oprócz archiwalnych, permanentnych
gąbka do tuszowania – może być zwykły zmywak kuchenny
wstążki lub sznurek do wykończenia , dziurkacz
Najpierw wytłaczam kawałki papieru.
Użyłam folderu tylko w środkowej części ze względu na motywy na papierze, nie chciałam ich „zgubić” pod wypukłościami.
Można oczywiście wytłoczyć papier na całej powierzchni.
Wytłoczony papier pokrywam cieniutką warstwą tuszu, którego odrobinę nabieram na kawałek gąbki.
Do każdego koloru tuszu mam osobną gąbkę.
Jedziemy dalej – tu już potuszowałam i pocieniowałam papier:
Naklejam moje wytuszowane papiery na inny papier, żeby zakładki były dość sztywne ale i żeby margines dodawał jej uroku 😉 (pamiętacie marginesy z kartki wg mapki?).